Obżarstwo się słodkościami może prowadzić do nadmiernego przyrostu masy ciała, otyłości i innych problemów zdrowotnych. Może także negatywnie wpłynąć na kondycję skóry, powodując pojawianie się wyprysków. Badacze naukowi zwracają uwagę, że częste spożywanie słodyczy może prowadzić do uzależnienia, które potrafi być niebezpieczne dla zdrowia. Jest jednak możliwe ograniczenie, a nawet całkowite zaprzestanie spożywania tych pokus. Ale jak tego dokonać?
Na początek warto zrozumieć, co tak naprawdę znajduje się w słodyczach, do których często sięgamy w momentach nagłego apetytu, nudy czy chęci poprawy nastroju. Słodycze dostępne w sklepach oraz produkty cukiernicze to źródło puste kalorie, które nie dostarczają organizmowi żadnych wartościowych składników odżywczych. Na liście ich składników często znajdziemy białą mąkę, utwardzone tłuszcze roślinne i cukier. Przeciętna batonikowa przekąska dostarcza od 200 do 300 kcalorii a zazwyczaj taka porcja nie zaspokaja naszego apetytu na słodycze.
Producentom słodkości udaje się ukryć obecność cukru w swoich produktach, poprzez umieszczanie go na etykietach pod różnymi nazwami. Te obejmują między innymi sacharozę, glukozę, fruktozę, syrop glukozowo-fruktozowy, syrop kukurydziany i syrop z cukru inwertowanego. Miara popularnego batonika czekoladowego ważącego 43 g pokazuje, że zawiera on aż 17g cukru, co odpowiada 3,5 łyżeczki. Zdumiewająco duża ilość cukru znajduje się również w batonikach musli, które są promowane jako zdrowe przekąski. Batonik ważący 40 gramów zawiera 15 gramów cukru – trzy pełne łyżeczki.
W gotowych słodkościach, poza dużymi ilościami cukrów, można znaleźć utwardzone oleje roślinne, które mogą zawierać nawet do 50% szkodliwych dla zdrowia tłuszczów trans. Konsumpcja tłuszczów trans wiąże się z ryzykiem rozwoju miażdżycy i chorób układu krążenia, może prowadzić do wystąpienia cukrzycy typu 2 i nowotworów oraz może obniżyć płodność.