Wielu z tych, którzy pragną schudnąć, patrzy z nieufnością na dietę pełną tłuszczów i cukrów. Aczkolwiek, lipidy odgrywają istotne role w funkcjonowaniu naszego organizmu. Jak więc osiągnąć równowagę pomiędzy zapotrzebowaniem a spożyciem tłuszczów, aby utrzymać zdrową sylwetkę?

Dla osób dążących do utrzymania szczupłej sylwetki, pojęcia „dieta” oraz „tłuszcze” wydają się być sprzeczne. Większość z nas zdaje sobie sprawę, że aby schudnąć, konieczne jest unikanie nadmiaru tłuszczów i węglowodanów w diecie. Oczywiście, wszystko powinno mieć swoje granice.

Tłuszcze zgromadzone w komórkach tłuszczowych, zwanych adipocytami, spełniają wiele kluczowych funkcji w naszym ciele – są nie tylko magazynem energii podczas głodu czy długotrwałego wysiłku fizycznego, lecz także stanowią pewnego rodzaju mechaniczną barierę i izolator termiczny, pomagając utrzymać stałą temperaturę ciała. Lipidy są integralnym składnikiem błony komórkowej wszystkich komórek, niezbędnym do produkcji hormonów steroidowych i cholesterolu (którego również potrzebujemy), a także umożliwiają transport niektórych witamin. Jak więc zrównoważyć zapotrzebowanie i przyjmowanie tłuszczów z pokarmami, aby zachować prawidłową sylwetkę?

Dobowe zapotrzebowanie naszego organizmu na tłuszcze wynika z wielu czynników, takich jak płeć, wiek, masa ciała, aktywność fizyczna i stan zdrowia danej osoby, a także indywidualne predyspozycje i wpływ środowiska. Przeciętny mężczyzna prowadzący siedzący tryb życia potrzebuje 75-100 g tłuszczu dziennie. Jeżeli jest umiarkowanie aktywny fizycznie – 90-125 g, a jeżeli pracuje fizycznie – nawet do 165 g. Z kolei kobiety potrzebują odpowiednio: 65-90 g, 80-110 g i 130 g przy bardzo dużej aktywności w ciągu dnia oraz w okresie karmienia piersią.

W celu ograniczenia spożycia tłuszczów w diecie, należy unikać produktów takich jak tłuszcze zwierzęce i roślinne w formie olejów, masła, margaryny, smalcu itp. Choć wydaje się to oczywiste, niektórzy z nas wpadają w pułapkę – lekkie surówki, jarzynowe zupki i warzywa gotowane na parze wydają się niskokaloryczne i zdrowe, ale dodatek dużej ilości śmietany, oleju czy tzw. zasmażki sprawia, że posiłki od razu tracą swoje „dietetyczne” właściwości.

Powinniśmy też ograniczyć produkty smażone na oleju, takie jak kotlety w panierce czy frytki. Czerwone mięso zawiera dużo lipidów, dlatego warto skierować swój apetyt w stronę drobiu i ryb. W przypadku produktów mlecznych, dużo tłuszczu znajdziemy w żółtym serze i śmietanie, które możemy zastąpić naturalnym jogurtem. Dobrym pomysłem jest wybieranie mleka o niższej zawartości tłuszczu oraz unikanie mleka w proszku, które jest niezwykle bogatym źródłem tłuszczów. Warto również zwrócić uwagę na majonez, który jest jednym z najbardziej podstępnych dodatków do potraw. Tłuszcze są także obecne w słodyczach, czekoladzie, ciastach, tortach, kremach czy chałwie.