Znana dietetyczka z USA postanowiła podzielić się swoją wiedzą na temat negatywnego wpływu niektórych produktów na zdrowie naszych jelit. Zaznaczyła, że kilka spożywanych przez nas na co dzień artykułów spożywczych może prowadzić do poważnych zaburzeń w ich funkcjonowaniu, a nawet zwiększać ryzyko wystąpienia niektórych chorób, takich jak nowotwory.
Zdrowie naszych jelit jest kształtowane przez tzw. mikrobiotę jelitową, czyli całą populację drobnoustrojów zamieszkujących ten układ. Mikrobiota jelitowa wpływa na wiele aspektów naszego zdrowia, od odporności przez kondycję psychiczną po zapadalność na różne choroby. A kluczowy czynnik wpływający na jej stan to dieta.
Alayna Hutchinson, specjalistka ds. żywienia z USA o specjalizacji w biotechnologii zdrowia jelit, udzieliła wywiadu dla „Daily Mail”, w którym opowiedziała o produktach dobrych dla naszej mikrobioty jelitowej. Wśród nich wymieniła bulion kostny, czerwoną fasolę, granaty, rukolę i ostrygi. Ale równocześnie podała również listę produktów, które mogą zaszkodzić naszym jelitom.
Według Hutchinson, na czele listy szkodliwych produktów stoją słodziki, które często są stosowane jako alternatywa dla cukru w napojach typu light. Wielu ludzi decyduje się na te „lekko” słodzone napoje w celu ograniczenia spożycia kalorii. Niemniej jednak, jak podkreśla amerykańska dietetyczka, nie jest to dobre rozwiązanie – aspartam i sukraloza, czyli popularne substancje słodzące, mogą mieć negatywny wpływ na mikroflorę jelitową.
Specjalistka wyjaśnia, że badania naukowe wykazały zależność między spożyciem słodzików a zaburzeniami składu mikroflory jelitowej. Jak tłumaczy Hutchinson, może to prowadzić do poważnej dysbiozy jelit – stanu, w którym zachodzi nierównowaga między różnymi rodzajami bakterii obecnych w naszych jelitach.